„Echo z otchłani” R. Mróz

Autor: Remigiusz Mróz

Tytuł: Echo z otchłani (Chór zapomnianych głosów #2) / Chór zapomnianych głosów (#1)

Wydawnictwo: Czwarta Strona

Liczba stron: 403

Rok pierwszego wydania: 2020

Źródło: Egzemplarz recenzencki


Na żadną kontynuację książki Remigiusza Mroza nie przyszło nam czekać tak długo, jak na tę. Nawet trzeci tom „Parabellum” (pamiętacie niesławną sprawę wydawnictwa Erica?) nie kazał na siebie tyle czekać co „Echo z otchłani”, część dalsza „Chóru zapomnianych głosów”, który czytelnicy otrzymali w 2014 roku. Jak łatwo obliczyć, było to sześć długich lat, w 2020 dostaliśmy jednak oba tomy w nowej, ładnej szacie graficznej i pod szyldem wydawnictwa Czwarta Strona. Jak zakończyła się historia Håkona i Diji Udina?

Czytaj dalej

„Inwazja porywaczy ciał” J. Finney

Autor: Jack Finney

Tytuł: Inwazja porywaczy ciał

Wydawnictwo: Vesper

Liczba stron: 220

Rok pierwszego wydania: 1955

Tłumaczenie: Henryk Makarewicz

Źródło: Egzemplarz recenzencki


O tym, że klasykę grozy czytać i znać warto, pisałam już nie raz, i nie dwa. Sama z wielką radością i zaciekawieniem witam kolejne wznowienia kanonicznych tytułów, szczególnie chętnie wydawanych przez Vesper. To wielkopolskie wydawnictwo ma już na swoim koncie między innymi „Mnicha” czy „Egzorcystę”, zaś w lipcu tego roku dołączyła do listy „Inwazja porywaczy ciał” Jacka Finneya. To horror z elementami science-fiction, który był jednym z pierwszych (jak nie pierwszym w ogóle) przedstawicielem nurtu pt. „zagrożenie z kosmosu”. Obecnie literatura i kinematografia są przesycone takimi dziełami, jednak Finney wydał swoją powieść w 1955 roku, gdy było to coś świeżego.

Czytaj dalej

„Artemis” A. Weir

Autor: Andy Weir

Tytuł: Artemis

Wydawnictwo: Akurat

Liczba stron: 418

Rok pierwszego wydania: 2017

Tłumaczenie: Radosław Madejski

Źródło: Egzemplarz recenzencki


Eksploracja kosmosu to coś, co silnie działa na naszą wyobraźnię. W momencie, gdy powierzchnia Ziemi nie ma dla nas już prawie żadnych tajemnic, patrzymy w niebo i marzymy o stawianiu naszych kroków na nowych planetach. Pierwszym obiektem, na którym stanął człowiek był Księżyc – nasz naturalny satelita. Jako że jest najbliżej Ziemi i stosunkowo łatwo do niego dolecieć, naukowcy wciąż zastanawiają się, czy można by założyć na nim kolonie. Andy Weir, autor bestsellerowego „Marsjanina”, przekuł tę ciekawość w powieść science-fiction, a jeśli chcecie zapoznać się z autorską wizją księżycowego życia, możecie sięgnąć po jego najnowszą książkę, „Artemis”.

Czytaj dalej