„Egzorcysta” W. P. Blatty

Autor: William Peter Blatty

Tytuł: Egzorcysta

Wydawnictwo: Vesper

Liczba stron: 356

Rok pierwszego wydania: 1971

Tłumaczenie: Dagmara Chojnacka, Jan Kałuża

Źródło: Egzemplarz recenzencki

Wyzwanie: Klasyka horroru 2


Opętanie może być rozpatrywane jako zaburzenie psychiczne lub zawładnięcie człowieka przez demona (złego ducha). Choć obecnie psychologowie kwalifikują je jako chorobę (tzw. zaburzenie transowe lub opętaniowe), w której dana osoba odczuwa, że znajduje się pod wpływem zewnętrznej, nie fizycznej, najczęściej osobowej siły, lub zachowuje się w sposób, który sugeruje taki stan osobom trzecim¹, religie uznają je za – dosłownie – opętanie przez złego ducha i w szczególnych przypadkach zalecają egzorcyzmy. Kapłani-egzorcyści wierzą, że pewne zachowania są ryzykowne i otwierają drogę do naszej duszy siłom piekielnym: jednym z takim zachowań jest zabawa tabliczką ouija, co ma umożliwić rozmowy ze zmarłymi. Na taki przedmiot trafia dwunastoletnia Regan, bohaterka powieści Williama Petera Blatty’ego „Egzorcysta”.

Jej matce, Chris, początkowo wydaje się to niewinną zabawą, i gdy jej córka mówi, że rozmawia za pomocą tabliczki z kapitanem Howdym, uważa, że córka wymyśliła sobie przyjaciela. Jednak Regan zaczynają męczyć różne dolegliwości: problemy ze snem, strach, bóle brzucha, głosy, które mówią jej straszne rzeczy… Stopniowo stan dziewczynki się pogarsza i Chris nie może już lekceważyć pewnych objawów. Młoda matka łudzi się, że niektóre elementy historii, które opowiada jej Regan, są wytworem jej wyobraźni, jednak gdy na własne oczy widzi drgające i unoszące się nad ziemią łóżko małej, zaczyna sobie zdawać sprawę, że przypadkowo jej córka wywołała z otchłani siły, o których nie miały do tej pory pojęcia.

Chris MacNeil zawiesza swoją karierę aktorską i skupia się na tym, by pomóc Regan. Początkowo udaje się do lekarzy, wierząc, że chorobę da się pokonać konwencjonalnymi metodami, jednak gdy nie pomagają leki ani konsultacje psychologiczne, a stan dziewczynki wciąż się pogarsza, kobieta zwraca się o pomoc do duchownego a zarazem psychologa, ojca Damiena Karrasa. Jednak czy młody kleryk, który przechodzi właśnie kryzys wiary, jest najlepszą osobą do odprawienia egzorcyzmu? Czy uda się uwolnić dziewczynkę z rąk demona?

„Egzorcysta” Blatty’ego to kultowy już horror, znany również z ekranizacji w reżyserii Williama Friedkina. Mimo że minęło niemal 50 lat od kiedy ta historia ujrzała światło dzienne, wciąż potrafi przerazić jej odbiorcę, i to niezależnie od tego, czy wierzy się w opętania demoniczne czy nie. Szczegółowe, obrzydliwe, makabryczne opisy przemiany, jakiej doświadcza Regan budzą grozę i współczucie. Słodka, zwyczajna dwunastolatka staje się nagle przerażającą istotą, mówiącą wieloma głosami i w wielu językach, wcielającą się w postaci zmarłych i bluzgająca pod postacią demona na wszystko, co dla ludzi święte i drogie. Jej mimika, jej reakcje, jej fizjologia ulegają całkowitemu przeobrażeniu. Blatty z wyczuciem opisuje dramat matki, która boi się, że na zawsze straciła swoje dziecko. Można powiedzieć, że to horror psychologiczny, gdzie dużą uwagę poświęca autor rozterkom i przeżyciom zrozpaczonej matki.

To również świetne studium wiary, czy też jej utraty. Postawa ojca Karrasa zestawiona jest z silną wiarą ojca Lankestera Merrina, uznanego egzorcysty. Czytelnik może śledzić zwłaszcza refleksje tego pierwszego, jego poszukiwania Boga w obliczu przeciwności losu. W ogóle portrety psychologiczne to wielki atut tej powieści – a zapewne nie jest to pierwsza rzecz, o jakiej pomyślelibyście przy okazji gatunku, jakim jest horror! Okazuje się jednak, że aby pretendować do naprawdę dobrego, zapadającego w pamięć przedstawiciela historii grozy, warto pogłębić i uwypuklić motywacje bohaterów. Może właśnie dlatego „Egzorcysta” wcale się nie zestarzał?

Świetne tłumaczenie i doskonała szata graficzna to tylko wisienka na torcie najnowszego wydania klasyka horroru. Warto znać i warto mieć ten tytuł w swojej biblioteczce.

5+/6

Za egzemplarz recenzencki książki dziękuję wydawnictwu Vesper:


¹ https://pl.wikipedia.org/wiki/Op%C4%99tanie

9 myśli w temacie “„Egzorcysta” W. P. Blatty

  1. Pingback: Podsumowanie maja | Książkowe światy - moje recenzje książek

  2. Pingback: Recenzje od A do Z | Książkowe światy - moje recenzje książek

  3. Nie no, Egzorcysta to klasyk, którego nie znać to grzech 🙂 Do tej pory pamiętam mój pierwszy kontakt z tego typu klimatem w literaturze. Ale zdjęcie z różańcem na okładce jest mega! 🙂

  4. Pingback: Tydzień Blogowy #83 – Wielki Buk

  5. Pingback: Czytelnicze podsumowanie roku 2017 | Książkowe światy ‒ piszę o książkach od 2013 roku

  6. Pingback: „Inwazja porywaczy ciał” J. Finney | Książkowe światy ‒ piszę o książkach od 2013 roku

  7. Pingback: „Omen” D. Seltzer [PRZEDPREMIEROWO] | Książkowe światy ‒ piszę o książkach od 2013 roku

  8. Pingback: „Amityville Horror” J. Anson | Książkowe światy ‒ piszę o książkach od 2013 roku

Dodaj komentarz