Patronat medialny – co to jest?

Coraz częściej pojawiają się w komentarzach pytania na temat książek, które jako blog obejmuję swoim patronatem medialnym. Co to znaczy, kto na tym zyskuje? Postanowiłam wyjaśnić to w krótkiej notce 🙂

Na początek definicja:

Patronat medialny – rodzaj sponsoringu, w którym firma lub firmy z sektora mass mediów (np. telewizja, radio, gazeta, portal internetowy) udostępniają przestrzeń reklamową lub informacyjną na cele promocji podmiotu lub wydarzenia (kulturalnego, sportowego, społecznego). W zamian podmiot patronujący jest promowany w kontekście danego wydarzenia lub w danym podmiocie. Ma możliwość zamieszczania swoich reklam, logotypów itd.

Patronat medialny obok funkcji reklamowych buduje także pozytywny wizerunek firmy, będąc elementem jej strategii PR.¹

Patronat jest to więc po prostu „sprawowanie opieki nad kimś albo nad czymś”², w tym przypadku w mediach, na moim blogu, co oznacza, ni mniej, ni więcej, że informuję o tym, że taka książka zostanie wydana. Ot i cała tajemnica 😉

Gdy więc obejmuję patronat nad jakimś tytułem, moim zobowiązaniem jest umieszczenie wiadomości o danej książce w social mediach, czyli przede wszystkim na moim blogu i fanpage’u na Facebooku, mogę też pstryknąć zdjęcie książki, gdy już ją dostanę, i wrzucić je na Instagrama. Do czego zaś zobowiązuje się wydawnictwo? Do umieszczenia mojego loga na czwartej (tylnej) stronie okładki i do pokazywania go w materiałach promocyjnych danego tytułu.

arabskie-kobiety

Przykład okładki z moim logiem

Jest to klasyczna sytuacja win-win, gdzie obie strony zyskują… trochę reklamy! A teraz najczęstsze pytanie: czy czytam książkę przed objęciem patronatu? Nie. Patronat to nie polecenie bądź odradzenie książki, a jedynie informacja o jej istnieniu. Opinię wystawiam zawsze po przeczytaniu danego tytułu i jest ona niezależna od tego, czy czemuś patronuję, czy nie. Jak więc dobieram książki, które obejmuję patronatem medialnym? Mam kilka sposobów:

  • wydawnictwo, które wydaje daną książkę, wzbudza moje zaufanie, znam je z innych tytułów i znam kierunek wydawniczy, w którym podążają,
  • znam autora danego dzieła z innych tytułów i lubię jego twórczość,
  • czytam opis książki i zauważam, że jej tematyka leży w kręgu moich zainteresowań.

Do tej pory patronowałam jako blog sześciu książkom (po kliknięciu w okładkę przeniesiecie się do recenzji danego tytułu):

Mróz Remigiusz_Parabellum_Głębia osobliwości calosc.inddokladka_gra_pozorow_frontkarina-bonowicz_i-tu-jest-bies-pogrzebany-300-dpi-cmyk-337x535Magdalena Knedler_Nic oprocz milczenia grzbiet 34_4.indd_ROGALA Małgorzata_Dobra rozkładówka.inddstls03otc3mzuttmllend5a2xllwnvcmtpxzmwmgrwas5qcgc

Recenzja „Sekretnego życia arabskich kobiet” niebawem 🙂 Mam nadzieję, że rozwiałam nieco wątpliwości 😉


¹ https://pl.wikipedia.org/wiki/Patronat_medialny

² http://sjp.pwn.pl/slowniki/patronat.html

Reklama

20 myśli w temacie “Patronat medialny – co to jest?

  1. Witaj Karolino! Czy możesz na podstawie kilku patronatów, które sprawowałaś, określić, na ile „to działa”? Chodzi mi o konkretne korzyści, jakie obu stronom przynosi ta współpraca, czy masz jakieś dane, informacje, etc.
    Pozdrawiam!

    • Cześć Magdaleno 🙂 Niestety trudno określić konkretnie, ilu ewentualnych obserwatorów i czytelników bloga przybyło mi dzięki temu, że patronowałam danym tytułom. Myślę, że promocja bloga to w ogóle sprawa na tyle długofalowa, że takie rzeczy widać dopiero w dłuższej perspektywie.
      Jeśli chodzi o spojrzenie od strony wydawnictwa, otrzymuję czasem sygnały, że ktoś przeczytał/kupił książkę dzięki mojemu poleceniu, co jest zawsze niezmiernie miłe 🙂

  2. Pingback: Podsumowanie marca | Książkowe światy - moje recenzje książek

  3. Pingback: Czytelnicze podsumowanie roku 2017 | Książkowe światy ‒ piszę o książkach od 2013 roku

  4. Nie ukrywam, że od pewnego czasu interesuje się tematem patronatu. Do tej pory wydawało mi się, że patronat w jakimś stopniu sponsoruje finansowo książkę ?

    • Nie jestem pewna jak to działa w przypadku dużych mediów, tj. prasy, radia, ale wydaje mi się, że chyba podobnie. W przypadku blogerów książkowych zwykle wygląda to tak jak u mnie – oni mi dają książkę, także na konkurs oraz mnie reklamują poprzez moje logo na okładce, ja reklamuję ich wydawnictwo i autora poprzez wspomnienie o nim na blogu.

    • Cześć Sandro, najlepszym sposobem jest najpierw prowadzić dłuższy czas bloga książkowego, pisać jak najlepsze teksty i recenzje, później stopniowo nawiązywać kontakt z wydawnictwami i recenzować dla nich książki… Patronowanie tytułom to naturalna konsekwencja wcześniejszych długofalowych działań 🙂 W moim przypadku przy pierwszym patronacie wydawnictwo samo do mnie napisało i tak jest do dziś – ja nie piszę z prośbą o patronaty, to zawsze druga strona wychodzi z inicjatywą.

  5. Pingback: Czytelnicze podsumowanie roku 2022 | Książkowe światy ‒ piszę o książkach od 2013 roku

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s