10 najlepszych książek o kobietach

Już za tydzień będziemy obchodzić Dzień Kobiet. Niektóre z nas uważają, że to relikt przeszłości, pamiętają bowiem dobrze, gdy 8.03. dostawały czerwony goździk i parę pończoch, inne cieszą się na symboliczny kwiatuszek czy maskotkę, ja… właściwie nie obchodzę tego święta (chyba, że chcecie mi sprezentować książkę, przyjmę zawsze!), ale postanowiłam podsunąć Wam 10 książek, w których znaczącą rolę odgrywają kobiety. Może przeczytacie którąś z nich w marcu? Każdą z nich warto znać, zapewniam 😀

1. „Czarne skrzydła” Sue Monk Kidd: Wspaniała historia trudnej przyjaźni białej Sary i czarnoskórej Szelmy. Walka o równość ras, o prawa człowieka i prawa kobiet. Silne, cudne kobiece postacie. Mam nadzieję, że zakochacie się w tej powieści tak, jak ja! Notka z recenzją: [klik!]
2. „Przyjaciółka z młodości” Alice Munro: Jakże by w takim zestawieniu mogło zabraknąć tej pisarki? Nie ma w ogóle takiej opcji 😀 Chyba nikt nie pisze piękniej o kobietach, niż ona. To prawie straszne jak przenikliwa jest Alice Munro. Do powolnego rozczytywania się. Notka z recenzją: [klik!]
3. „Dobre dziecko” Roma Ligocka: To opowieść ni to o dziewczynce, ni o kobiecie. To historia dojrzewającej Romy, jej trudnych układów z matką, życia pełnego wojennych traum… Lektura niby ciężka, ale napisana tym cudnym, „płynącym” językiem Ligockiej. Notka z recenzją: [klik!]
4. „Nomen Omen” Marta Kisiel: Salomea Przygoda. Czy życie z takim imieniem i nazwiskiem może być nudne? Toż to wyzwanie dla losu! I los podejmuje grę. Salka ma mnóstwo strasznych i śmiesznych przygód. Gwarantuję Wam, że ta książka poprawi Wam humor 😀 Notka z recenzją: [klik!]
5. „Uczciwa oszustka” Tove Jansson: Katri to dziwna kobieta, nie wiadomo o czym myśli, czego pragnie. Właściwie z nikim nie rozmawia, nawet ze swoim bratem. Któregoś dnia postanawia wprowadzić się do domu Anny. Co z tego wyniknie? Notka z recenzją: [klik!]
6. „Igrzyska Śmierci” Susan Collins: Waleczna dziewczyna, która nie ma nic do stracenia, a wiele do zyskania? Świat, w którym rządzi okrucieństwo i śmierć? Od losów Katniss wprost nie można się oderwać. Notka z recenzją: [klik!]
7. „Chustka” Joanna Sałyga: Chciałabym, żeby ta historia nie wydarzyła się naprawdę, żeby to była tylko fikcja. Jednak wydarzenia opisane w tej książce są prawdziwe. Czułam ogromny podziw dla Chustki za jej hart ducha i płakałam, jakby umarł mi ktoś bliski, gdy dotarłam do końca… Notka z recenzją: [klik!]
8. „Kasacja” Remigiusz Mróz: Chyłka, Chyłka, Chyłka ❤ Czy muszę mówić coś więcej? Ta bezwzględna, bezpośrednia, słuchająca heavy metalu i zajadająca się mięchem z Hard Rock Cafe kobieta zawładnie Waszym sercem! Notka z recenzją: [klik!]
9. „Botanika duszy” Elisabeth Gilbert: Wspaniała, cegiełkowata opowieść o Almie, niesamowitej biolożce, kobiecie, która najpierw była rozumem, a potem dopiero odkryła swoje ciało. Hipnotyzująca. Notka z recenzją: [klik!]
10. „Bajki rozebrane. Jak odnaleźć się w swojej baśni” Katarzyna Miller, Tatiana Cichocka: A na koniec prawdziwa perełka! Baśnie pełne są kobiet, tych dobrych i tych złych. Biedne sieroty, Czerwone Kapturki, Kopciuszki, zarozumiałe księżniczki, złe macochy… Chcecie lepiej zrozumieć te historie i dowiedzieć się, co się za nimi kryje? Miller i Cichocka prowadzą mądrą rozmowę na ten temat i wszystko Wam wytłumaczą. Notka z recenzją: [klik!]

A jakie piękne historie o kobietach Wy znacie? Co byście mi polecili? Czekam na propozycje książek 😀