Moi drodzy! Zakończył się już czerwiec, co dla tej młodszej części świata oznacza wakacje, a dla starszej, cóż… nic nie zmienia 😉 Kto już odpoczywa? A kto odlicza dni do urlopu (tak jak ja)? Mam nadzieję, że ten miesiąc był dla Was udany 😀 Dla mnie, jeśli chodzi o lektury, było naprawdę różnie… Zapraszam po szczegóły do notki.
Podsumowanie miesiąca
Przeczytane lektury:
- „Porcelanowy konik” H. Tursten (5/10),
- „Euforia” L. King (8/10),
- „Wiadomość” T. Jansson (6/10): Moja lektura na DKK. Tove Jansson dla dorosłych. To bardzo nierówny zbiór: choć były w nim teksty, które mnie zachwyciły, znalazły się też takie, które mnie wymęczyły. Byłam nawet przekonana, że porzucę książkę, ale po pewnym (dość długim) czasie weszłam w klimat i jakoś już poszło 😉
- „Wojownicy. Ogień i lód” E. Hunter (7/10),
- „Literacki almanach alkoholowy” A. Przybylski (8/10),
- „Zapłata” M. Rogala (7/10),
- „Dobra matka” M. Rogala (7/10),
- „W cieniu prawa” R. Mróz (5/10).
Przeczytanych/zrecenzowanych: 8/7
Polskich/zagranicznych: 4/4
Beletrystycznych/popularnonaukowych: 7/1
Średnia ocen (na podstawie gwiazdek na serwisie Lubimy Czytać): 6,6 (szczęśliwie przeważały dobre książki, ale te dwie piątki…)
Najlepsza/najgorsza: „Euforia”/”Porcelanowy konik”
A poza tym na tanayah czyta…
- Relacja z Festiwalu Książki w Opolu: warto było pojechać!
Nowości na półkach
Uff! Gdy w podsumowaniu maja zapowiadałam książkowe szaleństwo, to ani trochę nie przesadzałam! Jedno słowo: promocje. Rozumiecie mnie, prawda? 😀
Recenzenckie:
Od księgarni Platon24:
- Mikołaj Golachowski „Czochrałem antarktycznego słonia”,
- Simona Kossak „Saga Puszczy Białowieskiej”.
Od Czwartej Strony:
- Remigiusz Mróz „W cieniu prawa”,
- Małgorzata Rogala „Dobra matka”.
Od Literackiego:
- Karl Ove Knausgård „Moja walka. Księga 4”.
Kupione/zdobyczne:
(promocja -70% na literaturę obcą na stronie Wydawnictwa Literackiego)
(wydawnictwo Znak wciąż atakuje promocjami, ja uległam dwóm: -70% na wybrane tytuły, a kilka dni później – książki za 8,90 zł)
(dostałam także bon na zakupy w księgarni Czarnej Owcy, efekt powyżej)
(zajrzałam również do Biedronki… Kopińską polecała Olga z Wielkiego Buka, Allende – Blanka ze Stalowej Magnolii)
(a potem był Festiwal Książki w Opolu, na którym… miałam nic nie kupować. Ale „Królów Dary” bardzo polecał Jerzy z Kto czyta, żyje podwójnie, a „Bibliotekarki”? Cóż, ciekawość zawodowa 😉 )
(„Małemu życiu” po prostu nie mogłam się oprzeć, im więcej czytam na temat tej książki, tym bardziej jestem przekonana, że to coś dla mnie; „Zapłata” to ebook, który kupiłam, by mieć ciągłość historii Górskiej i Tomczyka)
(następne dwa tomy do kolekcji, której wciąż nie mam czasu zacząć)
(efekt kolejnej z wymianek ŚBK, w której brałam udział)
(i wisienka na torcie: dwa tytuły, które dostałam w prezencie od cudownego Jerzego z Kto czyta, żyje podwójnie ❤ Dziękuję! ❤ Jakby tego było mało, „Jedyny pirat na imprezie” jest z autografem tłumacza – sprawdźcie kto nim jest 😀 – a „Harda” z autografem autorki!)
Okej, to daje… *boję się liczyć, ale robię to dla Was* 27 nowych książek! W lipcu mam zamiar trochę przystopować i może nawet mi się to uda, biorąc pod uwagę, że wydawnictwa też zwalniają w lato, szykując siły na targowy październik 😉
Wyzwania
Czytam opasłe tomiska: 1 (19)
Klucznik: 3 (19)
Polski kryminał: 0 (4) – jako że nie zrecenzowałam kryminałów w tym miesiącu, zaliczę je do statystyki lipcowej 😉
Polski horror: 0 (1)
Wyczytuję domowe zapasy książek: 0 (1)
Wielkobukowe wyzwanie: 1 (15)
Polecam
Na blogach:
- u Tomka z bloga Nowalijki – „Księga wieszczb” Erika Swyler,
- u Pyzy Wędrowniczki z bloga Pierogi Pruskie – O dobrych książkowych zwyczajach albo jak żyć (i czytać?),
- u Dominiki z bloga Czytam, bo chcę i już – „Uczeń architekta” Elif Shafak,
- u Beaty z bloga Bukowy Zwierz – Rzeka złodziei – Michael Crummey,
- u Natalii z bloga Kroniki Kota Nakręcacza – Szwecja czyta, Polska czyta,
- u Kasi z bloga Niebieska Papużka – Szumi życie,
- u Weroniki z bloga Przyczajony Hasacz – Elżbieta Cherezińska „Harda”. Polska księżniczka królową Wikingów,
- u Mality z bloga Co czyta Malita – Przeznaczeni… do obojętności,
- u Luki Rhei z bloga Przestrzenie Tekstu – Przestrzenie grozy 1/2016,
- u Marty z bloga Lolanta Czyta – Michel Faber „Szkarłatny płatek i biały”,
- u Blanki z bloga Stalowa Magnolia – Oswoić starość: „Japoński kochanek” Isabel Allende,
- u Anki z bloga Buszująca w książkach – Maja Lunde, Historia pszczół,
- u Olgi z bloga Wielki Buk – TRENDY literackie: LATO 2016,
- u Justyny z bloga Wełniaste podejście do literatury – Cień eunucha – Jaume Cabre.
Na vlogach:
- u Jerzego z kanału Kto czyta, żyje podwójnie:
- u Pawła z kanału P42:
A jak Wam minął czerwiec? Napiszcie mi w komentarzach co ciekawego czytaliście i jakie macie plany na lipiec 🙂 Do usłyszenia!
Książkowe światy ‒ piszę o książkach od 2013 roku 
W czerwcu czytałam i w lipcu na pewno będę to kontynuować 😉 Po trylogii Caspari przyszedł czas na nowość Stephen’a Kinga 🙂
O, też jestem ciekawa tej nowej książki Kinga 😀
Hmm 27 książek, a ja myślałam, że do mnie dużo książek przybywa 😛 Ale jestem ciekawa recenzji nowej książki Mroza 😀 Planów jakiś szczególnych jeszcze nie zrobiłam, ale pewnie przeczytam nową książkę Cabre i „Nie każdy Brazylijczyk tańczy sambę”.
Nowy Cabre brzmi pysznie 😀 A ile książek do Ciebie przybyło? Pociesz mnie, że też ich trochę było 😀
Ile zdobyczy! Zazdrość!
Tak „się” jakoś nazbierało 😀
Oj, nie będziesz się nudziła dzięki czerwcowym zdobyczom książkowym… Część już znam, ale chętnie przyjrzałabym się „Małemu życiu” i „Hardej”. Sama też mam tak długą listę książek książek do przeczytania, że również boję się liczyć. Czekam szczególnie na Twoje wrażenia po „Mojej walce 4” i ekologicznych tytułach Marginesów. 🙂
Oj, skąd ja znam te długaśne kolejki książkowe? 😉 A co z moich zakupów szczególnie polecasz? 🙂
Trzeba przyznać, że to były niezwykle udane zakupy, wszystko jest świetne. Nie pozostaniesz obojętną po lekturze reportaży „Polska odwraca oczy”, ale świetny jest i Pamuk i Smith, czy McCarthy. 🙂
Jeny! Kiedy Ty to wszystko przeczytasz? 😀 😀 😀
Dziękuję za podlinkowanie :* Jak zawsze mi znaleźć się u Ciebie na blogu 🙂
Haha, nie wiem, chyba w przyszłym życiu 😀 Ale próbuję dzielnie, może część się uda jeszcze w tym 😉