Podsumowanie kwietnia

Hej kochani! *nuci* Wiosna, cieplejszy wieje wiatr, wiosna, znów nam ubyło lat! Choć ostatnie dni były na Górnym Śląsku dość ponure, to wczoraj w końcu wyszło słoneczko, a ja wtedy momentalnie czuję się lepiej 😀 Kocham wiosnę, to najlepsza rzecz po ponurej zimie ❤ Ale bez względu na porę roku, u mnie zawsze jest książkowo, więc… Chcecie poczytać, co się działo w tym miesiącu?

Podsumowanie miesiąca

Przeczytane lektury:

  • „Zombie.pl” R. Cichowlas, Ł. Radecki (4/10),
  • „Mówiąc inaczej” P. Mikuła (8/10),
  • „Mała Zagłada” A. Janko (7/10): Książkę Janko przeczytałam ze względu na to, że w bibliotece, w której pracuję, odbyło się w kwietniu spotkanie autorskie. Czy „Mała Zagłada” to kolejna książka o wojnie? I tak, i nie. Tak, bo takich historii rzeczywiście jest wiele i nie da się ukryć, że łączy je pewna wspólnota okrutnych losów, nie, bo jednak każda osoba, każda rodzina, każde miasto i wieś przeżywało wojnę inaczej i nad każdym warto się pochylić i z nim współodczuwać. Lektura bardzo udana, podobnie jak i spotkanie. Anna Janko zrobiła na mnie ogromne wrażenie.

Janko

  • „Czarownice z Pirenejów” L. Gabás (7/10),
  • „Muskając aksamit” S. Waters (7/10),
  • „Burza” W. Shakespeare (8/10): Rok Szekspirowski i 400. rocznica śmierci Williama Shakespeare’a! Czyż był lepszy moment, by przeczytać jakieś dzieło Szekspira niż 23 kwietnia 2016 roku? Nie mogłam przepuścić takiej okazji i wybrałam”Burzę” – i to był strzał w dziesiątkę! Są takie dzieła, które (patetyczność mode on, wybaczcie) poruszają jakieś struny w duszy i tak właśnie miałam podczas czytania tej sztuki. Ach, jakże chętnie bym to zobaczyła na scenie!
  • „Niewidzialny strażnik” D. Redondo (7/10): Recenzja wkrótce! Gdy przeczytam wszystkie trzy tomy, to zrobię taką notkę zbiorczą 😉

Przeczytanych/zrecenzowanych: 7/3

Polskich/zagranicznych: 3/4

Beletrystycznych/popularnonaukowych: 6/1

Średnia ocen (na podstawie gwiazdek na serwisie Lubimy Czytać): 6,8

Najlepsza/najgorsza: „Burza”/”Zombie.pl”

A poza tym na tanayah czyta…

  • Był wielki konkurs z okazji 1000 polubień strony! Są już zwycięzcy!

konkurs na 1000

Gratulacje!

  • Wraz z polskimi pisarzami zorganizowałam akcję z  okazji Światowego Dnia Książki. Oglądaliśmy… ich domowe biblioteczki! Kliknijcie tu i tu 😀
  • Odpowiedziałam na autorski tag Jerzego z Kto czyta, żyje podwójnie: tutaj.

Nowości na półkach

Recenzenckie:

IMG_20160430_134613

W tym miesiącu skromnie, bo czekają na mnie jeszcze książki z marca (wstyd) 😉

Od Flow Books:

  1. Paulina Mikuła „Mówiąc inaczej”.

Od Czwartej Strony:

  1. Magdalena Knedler „Nic oprócz strachu”,
  2. Sarah Hilary „W obcej skórze”.

Kupione/zdobyczne:

IMG_20160430_134644

(z kolejnej wymianki ŚBK)

IMG_20160430_134657

(dwa kolejne tomy do kolekcji)

IMG_20160430_134817

(zakupy na czytam.pl – no bo skoro kupowałam prezent koledze, to przecież nie mogłam nie wziąć nic dla siebie, prawda? PRAWDA?!)

IMG_20160430_134721

(dwa cudowne prezenty: Minier od wspaniałego Jerzego z Kto czyta, żyje podwójnie i Lunde od przemiłej pani Agnieszki z wydawnictwa Literackiego w prezencie za 1000 polubień strony tanayah czyta <3)

IMG_20160430_134742

(A Minier wymaga jeszcze kilku słów. Jak każdy książkoholik, uwielbiam dostawać książki, a jeszcze bardziej kocham te z dedykacjami. Możecie więc sobie wyobrazić jak było mi miło, gdy niespodziewanie dostałam od Jerzego taką paczuchę, prawda? ❤ ❤ ❤ Jerzy, wysyłam Ci jeszcze raz moc uścisków!)

W tym miesiącu przybyło do mnie 13 tytułów i prawie byłabym dumna z mojej powściągliwości (zwłaszcza, jeśli mowa o egzemplarzach recenzenckich), gdyby nie to, że wciąż mam niezły stosik z zeszłego miesiąca… I że mam do odbioru na poczcie dwie kolejne paczki.

Wyzwania

Czytam opasłe tomiska: 2 (9)

Klucznik: 0 (10)

Polski kryminał: 0 (3)

Polski horror: 1 (1)

Wyczytuję domowe zapasy książek: 0 (1)

Wielkobukowe wyzwanie: 2 (13)

Polecam

Na blogach:

  • u Tomka z bloga Nowalijki – „Nic oprócz strachu” Magdaleny Knedler (i Tomek dumnie patronuje powieści): tutaj,
  • u Pyzy z Pierogów Pruskich – Czeski przekład wiedźmina albo Jaskier, to ty?: tutaj,
  • u Kasi z Niebieskiej Papużki – Po marzenia niczym albatros!: tutaj,
  • u Weroniki z Przyczajonego Hasacza – Robert Foryś „Gambit hetmański”. Kiedy silni mężczyźni stają się pionkami przebiegłych kobiet: tutaj,
  • u Michała z bloga Taki tu taki – Chyłka u schyłku stacza się na tyłku [Rewizja – Remigiusz Mróz]: tutaj,
  • u Mality z Co czyta Malita – Urodzinowo o błękitnym zamku: tutaj,
  • u Olgi z Wielkiego Buka – „Vernon Subutex #1” Virginie Despentes – recenzja: tutaj.

Na vlogach:

  • u Jerzego z kanału Kto czyta, żyje podwójnie:

 

 

 

 

 

 

 

  • u Pawła z kanału P42:

 

 

 

 

 

  • u Olgi z kanału Wielki Buk:

 

 

 

  • u Anity z kanału Book Reviews:

 

A co u Was działo się w kwietniu? Pożarliście jakieś pyszne lektury? A może odkryliście nowe, ciekawe blogi/vlogi książkowe? Możecie zostawić mi adresy w komentarzach 🙂 Do usłyszenia!

25 myśli w temacie “Podsumowanie kwietnia

    • Może być na fejsie, tylko najlepiej ślij przez stronkę fejsbukową, bo jak poślesz na profil prywatny, to może mi gdzieś zaginąć w skrzynce 😉 Jeszcze raz gratulacje! ❤

    • Ale byłaś w cudownym kraju! Takie wspomnienia z podróży zostają w nas na zawsze 🙂

      Ale w takim razie teraz życzę dla odmiany zaczytania i… do zobaczenia niedługo ❤

  1. Ale super! Dziękuję 🙂 — i za polecenie, i za książkę wygraną (a wiesz, że „Kasację” już mam i teraz czeka na przeczytanie… :D?). I jeszcze podrzucę informację, że w archiwum teatralnym Ninateki jest „Burza” w reżyserii Krzysztofa Warlikowskiego do obejrzenia — co prawda specyficzna to inscenizacja, ale warto zobaczyć! 🙂

  2. „Burza”! ❤ Super, że Ci się podobała, po "Śnie nocy letniej" moja ulubiona sztuka Shakespere'a 🙂 Jak nie znasz "Snu…" to też koniecznie przeczytaj, spodoba Ci się 🙂 I odsyłam moc uścisków teeeeż ❤ Jeszcze raz 🙂 I mam nadzieję, że kiedyś dobrniesz do tego Miniera (jak ja do "Hair" i "Morfiny") 😛

    • Hahaha, dobrnę na pewno, mam nadzieję, że w miarę szybko 😀 W sensie jest to jeden z priorytetów, gdy stosik recenzencki choć trochę zmaleje, no bo jakże nie przeczytać książki z taką ładną dedykacją? ❤

      A "Sen…" czytałam na studiach (jak dobrze pamiętam), ale nie zaszkodzi sobie odświeżyć, skoro już mamy ten rok Szekspirowski 😀

Dodaj komentarz