„Koniec warty” S. King

Autor: Stephen King

Tytuł: Koniec warty (Bill Hodges #3) / Pan Mercedes (#1), Znalezione nie kradzione (#2)

Wydawnictwo: Albatros

Liczba stron: 480

Rok pierwszego wydania: 2016

Tłumaczenie: Rafał Lisowski

Źródło: Egzemplarz recenzencki


Jeśli po zamknięciu okładki „Pana Mercedesa”, pierwszej części trylogii z emerytowanym detektywem Billem Hodgesem, myśleliście, że Brady Hartsfield został wyeliminowany z gry, to Stephen King ma dla was niespodziankę. Niespodzianka ta została, co prawda, zapowiedziana już w końcówce drugiego tomu, czyli „Znalezione nie kradzione”, więc może i zaskoczenie nie jest tak wielkie, ale… nie chodzi o to CO, ale o to JAK. W „Końcu warty” Pan Mercedes powraca, i w choć jego możliwości fizyczne są ograniczone, to ma innego asa w rękawie. Chociaż jego ciało znajduje się w stanie wegetatywnym w Klinice Traumatycznych Uszkodzeń Mózgu, jego świadomość znajduje drogę. A Hartsfield marzy o zemście, przede wszystkim na emerytowanym detektywie, ale i na całym mieście. Czytaj dalej

„Ścieżki północy” R. Flanagan

Autor: Richard Flanagan

Tytuł: Ścieżki północy

Wydawnictwo: Literackie

Liczba stron: 473

Rok pierwszego wydania: 2013

Tłumaczenie: Maciej Świerkocki

Źródło: Egzemplarz recenzencki

Wyzwanie: Czytam opasłe tomiska (473 strony), Klucznik (Best of 2015, Ich noce), Wielkobukowe wyzwanie książkowe (Nagrodzona książka)


Mam nadzieję, że wybaczycie mi ten truizm na początek: II wojna światowa zebrała wiele ofiar. Mimo że czytałam już sporo książek na temat wojennych okrucieństw, obozów różnego typu, walk i ucieczek, śmierci i nieoczekiwanych fortunnych zakończeń, wciąż sięgam po kolejne tego typu lektury. Te opowieści gniotą, bolą, kopią po wnętrznościach, ale uważam, że warto wiedzieć, warto pamiętać i że musi nas ćmić, piec i ranić! Gdy czytam takie powieści jak „Ścieżki północy” Richarda Flanagana, tym mocniejszą mam nadzieję, że wojna w nasze rejony nigdy nie wróci. Że tam, gdzie trwa, wygaśnie. Nic nie jest warte cierpienia i śmierci ludzi. Dałabym tę książkę do przeczytania wszystkim przywódcom państw, ale obawiam się, że nie odniosłaby oczekiwanego skutku. Czytaj dalej

„What if? A co gdyby?” R. Munroe

Autor: Randall Munroe

Tytuł: What if? A co gdyby?

Wydawnictwo: Czarna Owca

Liczba stron: 372

Rok pierwszego wydania: 2014

Tłumaczenie: Sławomir Paruszewski

Źródło: Egzemplarz recenzencki

Wyzwanie: Klucznik (Ilustrowana)


Zwykle trzymam się moich ulubionych gatunków literackich. Mam swój bezpieczny świat, wiem, że lubię literaturę piękną, fantastykę, reportaże, horrory… Jednak czasem warto wyjść ze swojej strefy komfortu i spróbować czegoś nowego. Kiedyś myślałam, że nigdy nie polubię się z sci-fi, czy sądziłam, że thrillery nie są dla mnie (a teraz bardzo lubię jedno i drugie). Do niedawna uważałam też, że nie jestem w stanie zainteresować się fizyką. I znowu błąd! Fascynuje mnie kosmos i chociaż nie rozumiem skomplikowanych teorii z dziedziny astrofizyki, to jednak podstawowa wiedza jest niezbędna, by choć w niewielkim stopniu zrozumieć temat. Oswoiłam się już lekko z fizyką i w związku z tym postanowiłam zaryzykować i zapoznać się z pozycją „What if? A co gdyby?” Randalla Munroe. Czytaj dalej