Autor: Michelle Paver
Tytuł: Przepaść
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Liczba stron: 272
Rok pierwszego wydania: 2016
Tłumaczenie: Maciej Miłkowski
Źródło: Egzemplarz recenzencki
Właściwie nie wiem, dlaczego tak mało thrillerów/horrorów toczy się w górach – wydają się one idealnym tłem dla powieści z dreszczykiem. Co prawda do głowy przychodzi mi cykl o komisarzu Forście Remigiusza Mroza, „Bielszy odcień śmierci” Bernarda Miniera czy „Istota zła” Lucy D’Andrei, ale to mimo wszystko nieliczne wyjątki. W swoje ręce dorwałam niedawno „Przepaść” Michelle Paver, książkę reklamowaną jako coś na pograniczu horroru i thrillera, z akcją na zabójczej Kanczendzondze. Trzeci co do wielkości szczyt na Ziemi, straszący okrutnymi lawinami, rozrzedzonym powietrzem i ekstremalną wysokością – i pewna wyprawa badawcza, która chce ten szczyt zdobyć. Mamy 1935 rok, mamy niebezpieczne Himalaje – pozostaje zakrzyknąć: wspaniale! Na to czekałam!