Autor: Sigríður Hagalín Björnsdóttir
Tytuł: Wyspa
Wydawnictwo: Literackie
Liczba stron: 288
Rok pierwszego wydania: 2016
Tłumaczenie: Jacek Godek
Źródło: Egzemplarz recenzencki
Tak się zabawnie złożyło, że w przeciągu ostatniego miesiąca przeczytałam dwie książki traktujące w pewien sposób o apokalipsie. Każda opowiedziała o zagładzie cywilizacji w inny sposób. Stephen King w „Śpiących królewnach” skupił się oczywiście na Ameryce i pokazał małe miasteczko Dooling, do którego dotarł tajemniczy wirus aurory, czyli śpiączki dotykającej jedynie kobiety (tu moja recenzja), zaś Sigríður Hagalín Björnsdóttir w swojej debiutanckiej powieści „Wyspa” postawiła na mieszankę thrillera, political fiction i dystopii, dzięki czemu pokazała upadek społeczeństwa w jednym z najlepiej zorganizowanych krajów XXI wieku, czyli na Islandii. Poza tematyką niewiele jednak łączy Kinga i Björnsdóttir.