Autor: Terry Goodkind
Tytuł: Gniazdo
Wydawnictwo: Dom Wydawniczy Rebis
Liczba stron: 432
Rok pierwszego wydania: 2016
Tłumaczenie: Lucyna Targosz
Źródło: Egzemplarz recenzencki
Jack Rainers, jeden z głównych bohaterów „Gniazda” Terry’ego Goodkinda mówi, że w momencie, gdy tylko ktoś wpisze w wyszukiwarkę hasło „darknet” to jest brany pod lupę przez władze. Jeśli to prawda to właśnie zostaję poddana obserwacji, ponieważ chciałam Wam przybliżyć, wspierając się Wikipedią, ten termin. Darknet to ukryta (podobno o wiele większa od jawnej) część Internetu. To tam kwitnie obecnie nielegalna działalność, od stosunkowo lekkiej do najgorszych zwyrodniałych działań. Handel ludźmi, tortury i zabijanie w relacjach na żywo, rynek narkotykowy oraz rynek broni, terroryzm, hackowanie ważnych stron to tylko część tego co dzieje się w tej ukrytej strefie. I choć thriller Goodkinda zaczyna się dość typowo to stopniowo przekształca się w twór, jakiego się nie spodziewałam.