O idei Share Weeku dowiedziałam się w najmilszy możliwy sposób – gdy zostałam uwzględniona w spisie Pani Owcy. Owieczka napisała, że:
Karolinka ujęła mnie swoją otwartością, szczerością i sympatią dla ludzi w blogosferze. Czytanie jej tekstów sprawia mi nieukrywaną przyjemność. Miałam okazję przez chwilę z nią porozmawiać osobiście i bije od niej sympatia porównywalna do tej, która wyłania się z jej tekstów o literaturze i komentarzy przy tekstach innych osób. Potwierdzenie może stanowić już sam fakt, że to JA podeszłam z własnej, nieprzymuszonej woli do osoby, której kompletnie nie znam.
Dziękuję za tyle miłych słów ❤
A na czym polega idea Share Weeku? Na polecaniu innym ważnych dla siebie i po prostu dobrych blogów. Takich, które coś dla nas znaczą, które są dobrej jakości – które są warte tego, by poznało je większe grono osób. Resztę szczegółów przeczytacie na blogu Andrzeja Tucholskiego JestKultura. Czytaj dalej