Cześć! Ostatni dzień miesiąca, a więc przyszła już pora na podsumowanie września 🙂 Nie ma co: jesień już się rozgościła na dobre. We wrześniu opatulałam się często kocem podczas czytania, zapalałam w domu świeczki, bo wieczory były coraz dłuższe, zbierałam kasztany, a także po raz pierwszy wyszłam z domu w kurtce. Czas płynie bezlitośnie i nadchodzą chłody i ciemność, ale jedno jest niezmienne: szalone zaczytanie 😀 W notce znajdziecie więc jak zawsze: przeczytane książki, nowe zdobycze na półkach, garść statystyk i polecajki blogowo-vlogowe 🙂
- „Skoruń” M. Płaza (8/10),
- „Wakacyjny przewodnik po Układzie Słonecznym” O. Koski, J. Grcevich (8/10),
- „Mądrość i cuda świata roślin” J. Goodall (7/10): Książki z marginesowej serii EKO to dla mnie gwarancja dobrej lektury. Odkąd w 2016 roku przeczytałam rewelacyjny tytuł „Czochrałem antarktycznego słonia i inne opowieści o zwierzołkach” Mikołaja Golachowskiego, co pewien czas sięgam po kolejne. Tym razem padło na Jane Goodall, znaną przede wszystkim jako badaczka szympansów. Tu jednak pochyla się nad roślinami, bez których przecież nie byłoby zwierząt: opowiada o swojej miłości i pasji do roślin, która zaczęła się już we wczesnym dzieciństwie i trwa do dziś. Najdziwniejsze okazy, wielkie ogrody botaniczne, akcje ratunkowe ginących gatunków, ale także jej ogród z dzieciństwa – książka Goodall to fascynująca opowieść o świecie flory.
- „Ciszej niż śmierć” S. Hilary (7/10),
- „Kroniki portowe” A. Proulx (7/10),
- „Stowarzyszenie Miłośników Literatury i Placka z Kartoflanych Obierek” M. A. Shaffer, A. Barrows (7/10): O książce było ostatnio głośno za sprawą jej ekranizacji. Jednak ja, jak zwykle, zamiast obejrzeć film, sięgnęłam po książkowy pierwowzór. I nie żałuję, bowiem powieść o tym dziwacznym i lekko zabawnym tytule okazała się właśnie taka: zupełnie inaczej opowiada o czasach wojny (bo i na Wyspach Brytyjskich przebiegała ona odmiennie niż chociażby w naszym kraju), mieszając garść cierpienia, śmierci i smutku z radością, nadzieją i wielką przyjaźnią. No i nie zapominajmy o literaturze! Ta niepozorna książeczka da Wam trochę wzruszeń, trochę śmiechu i to tak potrzebne czasem przekonanie, że gdy ma się przyjaciół to można przeżyć wszystko, nawet największe zło.
- „Skaza” R. Małecki (6/10),
- „Jak zatrzymać czas” M. Haig (8/10),
- „Na pastwiska zielone” A. B. Ragde (6/10): To trzeci, i do tej pory najsłabszy tom Sagi Rodziny Neshov. Nie chcę pisać zbyt wiele o treści, by nie spojlerować tym, którzy są jeszcze przed lekturą, dodam więc tylko, że ten tom mocno skupia się na Torunn i jej problemach, co na dłuższą metę jest nużące. Zamiast współczuć młodej kobiecie, miałam nią ochotę potrząsnąć i spytać: Co robisz, głupia?! Ogarnij się! Nie zmienia to faktu, że jestem bardzo ciekawa dalszych losów rodziny, i już ostrzę sobie zęby na tom czwarty, czyli „Zawsze jest przebaczenie” 😉
- „Świecie, oto jestem. Wywiady i spotkania, 1963—1993” Ch. Bukowski (7/10),
- „Chodziło o miłość” R. Rient (6/10),
- „Tajemniczy czarny kot” N. Semenuik (5/10),
- „Zbrodnia niedoskonała” K. Bonda, B. Lach (7/10).
- „Dziwna pogoda” J. Hill (427/512 stron),
- „Beatlesi. Powieść” L. S. Christensen (442/732 strony),
- „Utopce” K. Puzyńska (187/600 stron).
Przeczytanych/zrecenzowanych: 13/10
Polskich/zagranicznych: 4/9
Beletrystycznych/popularnonaukowych: 8/5
Średnia ocen (na podstawie gwiazdek na serwisie Lubimy Czytać): 6,8
Najlepsza/najgorsza: „Skoruń”/„Tajemniczy czarny kot”
Recenzenckie
Od wydawnictwa Albatros:
Od wydawnictwa Znak Literanova:
Od wydawnictwa Novae Res:
Od wydawnictwa Vesper:
Od wydawnictwa Czwarta Strona:
Od księgarni Czytam.pl:
Od wydawnictwa Insignis:
Kupione/zdobyczne
We wrześniu przybyło do mnie tylko 12 książek. Obawiam się, że w październiku będzie ich o wiele więcej!
W ramach wyzwania przeczytałam jedną książkę.
Polecam
Na blogach:
- u Luki Rhei z bloga Przestrzenie Tekstu – Łowca. Sprawa Trynkiewicza | Ewa Żarska,
- u Marty z bloga Bibliofilem być – Co mnie drażni na Instagramie,
- u Pyzy Wędrowniczki z bloga Pierogi pruskie – Wszystkie blizny i odznaki albo o czytelniku wytrzymałym,
- u Kuby z bloga Qbuś pożera książki – Prawo serii czy prawo dżungli, czyli serie i ich (nie)kupowanie,
- u Diany z bloga Bardziej lubię książki – Lud,
- u Ani z bloga Myśli i słowa wiatrem niesione – Linda Polman „Laleczki skazańców. Życie z karą śmierci”,
- u Dagmary z bloga Rozkminy Hadyny – Sensacji brak. „Baśnie braci Grimm: bez cenzury” Philip Pullman,
- u Mality z bloga Co czyta Malita – Nowa trylogia Zajasowa, czyli kryminał pomorski,
- u Blanki z bloga Kulturazja (dawna Stalowa Magnolia) – Zeznanie czarownicy: „Woda na sicie” Anny Brzezińskiej,
- u Ani z bloga Literackie skarby świata całego – Kot-życie i połamany ptak miłości – „O kotach”, Charles Bukowski,
- u Olgi z bloga Wielki Buk – „Paragraf 148” Jacek Ostrowski,
- u Pauliny z bloga Miasto książek – Jennifer Egan „Manhattan Beach”.
Na vlogach:
- u Jerzego z kanału Kto czyta, żyje podwójnie:
- u Olgi z kanału Wielki Buk:
- u Tomka z kanału Vlogres:
- u Anity z kanału Book Reviews:
- u Pawła z kanału P42:
- u Asi z kanału Tu Czytam:
- u Marcina z kanału Okoń w sieci:
Na Instagramie:
https://instagram.com/p/BoWRXKrByPc/
https://instagram.com/p/BoWBXPyAagv/
https://instagram.com/p/BoWQL-SAPqT/
Zapraszam na mój IG:
I to wszystko w podsumowaniu września 😀 Do usłyszenia!