Cześć! Ostatni dzień miesiąca, a więc przyszła już pora na podsumowanie marca 🙂 Mamy święta! Korzystając z okazji chciałam Wam życzyć, byście radośnie spędzili ten czas w gronie najbliższych. A może uda się też chwilę poczytać? Jeśli w szale przedświątecznych przygotowań znajdziecie moment na moje podsumowanie to zapraszam dalej 🙂 W notce znajdziecie jak zawsze: przeczytane książki, nowe zdobycze na półkach, garść statystyk i polecajki blogowo-vlogowe 🙂
- „Gejsza: świat japońskiej tradycji, elegancji i sztuki” J. Gallagher (7/10): To taki album z podstawowymi informacjami na temat gejsz. Jego atutem są oczywiście przepiękne zdjęcia, często na całą stronę, oraz pomysłowe, rozmieszczone na kolejnych kartach z półprzezroczystej bibuły schematy ubioru gejsz (kolejne warstwy na kolejnych kartach nakładają się na siebie). Sporo tu historii i kultury, czyli coś w sam raz dla takiej fanki Japonii jak ja!
- „Ogród letni” P. Simons (6/10): Trzecia i niestety najsłabsza część trylogii o Tatianie i Aleksandrze. O ile „Jeździec miedziany” był powieścią historyczną z mocnym wątkiem romansowym, o tyle „Ogród letni” to już romansidło z historią w tle. Jest jednak w tej opowieści coś takiego, że chce się poznać jej zakończenie, niezależnie od tego, ile razy się fuka pod nosem na kolejne kłótnie i godzenie się w łóżku oraz na powtarzane co chwilę „Tatiasza” i „Szura”.
- „Wyspa” S. H. Björnsdóttir (6/10),
- „Kiedyś cię odnajdę” M. Rogala (7/10),
- „Nawiedzony Dom na Wzgórzu” S. Jackson (7/10),
- „Kalamburka” M. Musierowicz (7/10): Cóż mogę rzec… Musierowicz to mój plasterek na serce. Gdy jest mi źle i smutno, gdy potrzebuję, żeby życie mnie przytuliło to czytam kolejny tom Jeżycjady. Działa niezawodnie. Ten pozwolił mi się cofnąć w czasie i poznać młodość Mili.
- „Testament” R. Mróz (7/10),
- „Kto zabił Kopciuszka?” A. Rogoziński (7/10),
- „Pobojowisko” M. Crummey (7/10): Marcowa lektura DKK. Zwlekałam z czytaniem tej książki naprawdę długo, bowiem to ostatnia powieść autora, która na mnie czekała. Teraz czuję pewną pustkę. Crummey ponownie wciągnął mnie w wir opowiadanej historii, gdzie miłość jest trudna jak w życiu, a wojna tak brutalna jak miało to miejsce naprawdę. Losy Sadie i Wisha mistrzowsko opowiedziane na czterystu stronach są gorzkie i bardzo prawdziwe. Moją ulubioną powieścią Crummeya wciąż pozostaje „Dostatek”, ale pozostałe są również wspaniałe – każda jest warta przeczytania.
- „Miejsce i imię” M. Siembieda (7/10),
- „Istota ryżu. O duszy japońskiego jedzenia” M. Booth (7/10),
- „Katedra w Barcelonie” I. Falcones (7/10): Monumentalna powieść historyczna o Barcelonie. Nie wiem, dlaczego zwlekałam z lekturą tak długo! To była cudowna, oszałamiająca swym rozmachem lektura. I czegóż w niej nie było! Miłość, nienawiść, narodziny i śmierć, zazdrość i podłość, wielkość i małość, bitwy i śluby… Warto przeczytać, gorąco polecam.
- „Mgnienie” M. Woźniak (210/416 stron),
- „Kąpiąc lwa” J. Carroll (50/320 stron),
- „Na południe od Brazos” L. McMurtry (530/840 stron).
A poza tym na tanayah czyta…
- 10 pytań do… Wojciecha Nerkowskiego, czyli powraca mój cykl mini wywiadów,
- recenzja „Kto zabił Kopciuszka?” to tak naprawdę Zbiorówka #4, czyli omawiam cały cykl o Róży Krull Alka Rogozińskiego.
Przeczytanych/zrecenzowanych: 12/7
Polskich/zagranicznych: 5/7
Beletrystycznych/popularnonaukowych: 10/2
Średnia ocen (na podstawie gwiazdek na serwisie Lubimy Czytać): 6,8
Najlepsza/najgorsza: „Pobojowisko”/„Ogród letni”
Recenzenckie
Od wydawnictwa Poznańskiego:
Od wydawnictwa Czwarta Strona:
Od Wydawnictwa Literackiego:
Od wydawnictwa Prószyński i S-ka:
Od Autora oraz od wydawnictwa Filia:
Od Domu Wydawniczego Rebis (promocja na Instagramie):
Od wydawnictwa Czarna Owca i Business&Culture (promocja na Instagramie):
Kupione/zdobyczne
(kolejno: dwie z wymianki ŚBK, „Surogatka” wygrana w konkursie u Diany z Bardziej lubię książki, trzy prezenty od wydawnictw: dziękuję!)
(dwa pierwsze tytuły: zakupy u Kasi z Kącik z książką, reszta kupiona na Czytam.pl)
W marcu przybyło do mnie 20 książek.
W wyzwaniu przeczytałam dwa tytuły.
Polecam
Na blogach:
- u Pyzy z bloga Pierogi Pruskie – W szkole z internatem albo o „The Fortunes of Philippa” A. Brazil,
- u Qbusia z bloga Qbuś pożera książki – Czarne czy krzywe, czyli o motywie lustra w literaturze,
- u Marty z bloga Cuddle up with a good book – Dzisiaj narysujemy śmierć, Wojciech Tochman,
- u Diany z bloga Bardziej lubię książki niż ludzi – Przemytnicy książek z Timbuktu,
- u Ani z bloga Myśli i słowa wiatrem niesione – Bernard Minier „Krąg”,
- u Dobrego Łotra z bloga Kot w Bookach – „Dracula” Bram Stoker,
- u Tomka z bloga Nowalijki – Alek Rogoziński „Kto zabił Kopciuszka?”,
- u Kasi z bloga Niebieska Papużka – O pewnym antykwarycznym znalezisku,
- u Mality z bloga Co czyta Malita – Indiana Jones paleolitu, czyli Genevieve von Petzinger o najstarszych symbolach świata,
- u Blanki z bloga Stalowa Magnolia – Duchy przeszłości: „Testament” Remigiusza Mroza,
- u Olgi z bloga Wielki Buk – „Zbrodnie prawie doskonałe. Policyjne Archiwum X” Iza Michalewicz.
Na vlogach:
- u Jerzego z kanału Kto czyta, żyje podwójnie:
- u Olgi z kanału Wielki Buk:
- u Marcina z kanału Okoń w sieci:
- u Tomka z kanału Vlogres:
I to wszystko w podsumowaniu marca 😀 Świętujcie i wypoczywajcie 🙂 Do usłyszenia!
Gratuluję wyniku! Polecam w tym miesiącu sięgnąć również po świetny kryminał pod tytułem „Śmierć w Chateau Bremont”. 🙂
Dziękuję bardzo 🙂 A co do tego kryminału to skoro polecasz to na pewno go przeczytam 🙂 Akurat mam ten tytuł na półce.