Autor: Erin Hunter
Tytuł: Wojownicy. Ogień i lód (#2) / Ucieczka w dzicz (Wojownicy #1) / Las tajemnic (Wojownicy #3) / Cisza przed burzą (Wojownicy #4)
Wydawnictwo: Nowa Baśń
Liczba stron: 392
Rok pierwszego wydania: 2003
Tłumaczenie: Katarzyna Krawczyk
Źródło: Egzemplarz recenzencki
Wyzwanie: Klucznik (Ładne oczy masz), Wielkobukowe wyzwanie (Powieść młodzieżowa)
Z pierwszym tomem historii o dzikich kotach zapoznałam się prawie rok temu. „Ucieczka w dzicz” niesamowicie mnie wciągnęła i nieustannie polecam ją wszystkim miłośnikom dobrej przygody z nutką fantasy i/lub wszelkim miłośnikom kotów. W części drugiej poznajemy dalsze losy Ognistej Łapy, który został mianowany na wojownika i nazywany jest teraz Ognistym Sercem, oraz jego przyjaciół z Klanu Pioruna.
W lesie, w którym żyje ten i trzy inne klany, zaczyna królować zima, najtrudniejsza pora dla dzikich kotów. To wtedy najciężej zdobyć pożywienie i to wtedy małe kociaki najczęściej chorują i nie zawsze wracają do zdrowia. Choć klany mają starannie wyznaczone terytoria, zimą umowy przestają obowiązywać, a przedstawiciele poszczególnych grup coraz częściej zapuszczają się na wrogi teren, by upolować smakowity i świeży kąsek. Kiedy Klan Wiatru, jako najsłabszy spośród czterech, zostaje wygnany ze swojego miejsca, równowaga zostaje zachwiana. Nadchodzi czas wrogości i czas bitwy, czas układów i czas zdrad… Czy koty mogą sobie ufać? Komu może wierzyć Ogniste Serce, skoro on sam robi coś, za co z pewnością nie uzyskałby pochwały klanu?
O ile w tomie pierwszym mogliśmy obserwować przemianę domowego kota Rdzawego w dziką Ognistą Łapę, o tyle w „Ogniu i lodzie” główny bohater jest już młodym wojownikiem dbającym o swój klan, który stał się jego drugą rodziną, ma swojego przyjaciela Szarą Pręgę (zwanego wcześniej Szarą Łapą) i cieszy się niełatwym, lecz satysfakcjonującym życiem na wolności. Jednakże przed kocurem zostaną postawione nowe wyzwania, dopadnie go tęsknota za czymś, co już dawno zostawił za sobą, a do tego jego lojalność względem przyjaciela zostanie wystawiona na próbę. Dorastanie Ognistego Serca jest opisane bardzo wnikliwie i podoba mi się to, jak autorka pogłębiła tę postać.
Zresztą powieść Erin Hunter można by było nazwać klasyczną opowieścią o dorastaniu i problemach młodości, gdyby nie to, że jej bohaterami są… koty. Tak czy inaczej myślę, że młodzi ludzie znajdą w przygodach zwierząt odzwierciedlenie swoich własnych dylematów i życiowych historii, bowiem pytania o przyjaźń, przywiązanie, lojalność czy zaufanie są ponadgatunkowe.
Ale czy cykl Wojownicy jest zaadresowany wyłącznie dla młodzieży? Nie wydaje mi się, bowiem ja, mając prawie trzydziestkę na karku, wyśmienicie bawiłam się przy lekturze. Atutem prozy Erin Hunter są świetnie wykreowane postaci i takie przetworzenie znanych motywów (od zera do bohatera, przyjaźń wystawiana na próby, walka o przetrwanie), które sprawiają, że książkę czyta się z lekkością, a po przeczytaniu ostatniego zdania automatycznie zaczyna się czekać na kolejny tom. Na szczęście wydawnictwo Nowa Baśń planuje premierę trzeciej części o tytule „Las tajemnic” już w lipcu tego roku. Przyznam szczerze, że nie mogę się doczekać!
5/6
Za egzemplarz recenzencki książki dziękuję wydawnictwu Nowa Baśń:
Pingback: Recenzje od A do Z | Książkowe światy - moje recenzje książek
Przyznam się, że nie wyobrażałem sobie książki o takiej tematyce. Zacznę od pierwszego tomu, bo brzmi całkiem intrygująco 🙂
Spróbuj, to naprawdę fajna, lekka historia, w sam raz na lato 🙂
Pingback: Podsumowanie czerwca | Książkowe światy - moje recenzje książek
Pingback: „Wojownicy. Ucieczka w dzicz” E. Hunter | Książkowe światy - moje recenzje książek
Pingback: „Wojownicy. Las tajemnic” E. Hunter | Książkowe światy - moje recenzje książek
Pingback: „Wojownicy. Cisza przed burzą” E. Hunter | Książkowe światy - moje recenzje książek