Stało się! Mój blog jest już dwulatkiem, co oznacza, że zaczyna stawać pewniej na nogach. Prawie bym przeoczyła tę rocznicę, szczęśliwie facebook czuwał! Jednak przez moje gapiostwo nie mam dla Was, moich czytelników, żadnego konkursu z książkami. Obiecuję, że za rok się poprawię!
Co się działo przez ostatni rok? Mam wrażenie, że mnóstwo!
- W grudniu byłam na dyskusji Fachowcy vs amatorzy, czyli jak nowe media zmieniły krytykę literacką. Mówiono o nas… bez nas, bowiem żaden bloger nie został zaproszony do dyskusji. Trochę wstyd! [klik!]
- W styczniu poznałam miłość mojego życia! Książkową miłość życia… Znajomość z twórczością Remigiusza Mroza zaczęła się tak: [klik!] Nie wierzę w miłość od pierwszego wejrzenia, a tu proszę… A dalej było jeszcze dziwniej, to znaczy bardziej szaleńczo 😀
- Zimą, po targach książki w Katowicach, zaangażowałam się mocniej w działalność grupy Śląskich Blogerów Książkowych. To była świetna decyzja! Dzięki temu poznałam ludzi zakręconych na punkcie literatury tak samo mocno jak ja, a do tego serdecznych i wspierających. Kocham Was, ŚBK-i! ❤
- W lutym opowiedziałam Wam co nieco o moim kocie. Kocie Behemocie. Skąd to imię? [klik!]
- W marcu zrecenzowałam powieść bardzo ważnego dla mnie autora, Szczepana Twardocha. [klik!]
- W kwietniu wydarzyły się dwie cudowne rzeczy: ŚBK-i wystąpiły w telewizji, a ja ostatecznie zakochałam się w Szczepanie Twardochu – i ta miłość trwa do dziś. [klik!]
- W maju byłam po raz pierwszy na Warszawskich Targach Książki, gdzie poznałam Mroza i zrobiłam coś, co zaowocowało przyjaźnią z Hasaczem ❤ [klik!] A do tego zaliczyłam spotkanie autorskie z przesympatycznym Ignacym Karpowiczem: [klik!] No i nie można zapomnieć o wywiadzie z Remigiuszem Mrozem i moją prośbą o wsparcie w sprawie wydania „Parabellum 3”! [klik!]
- W czerwcu cudem dojechałam na Festiwal Czas na Książki (wszystko dzięki pani Marzenie!) i ugruntowałam moją znajomość z Autorem Życia. [klik!]
- W lipcu złamałam swoje postanowienie i zaplanowałam letni TBR. [klik!]
- W sierpniu miałam czytelniczego kaca po Mrozie (!!!) i ratowałam się „Morfiną”, którą tym razem odważyłam się zrecenzować. [klik!]
- We wrześniu za namową Lolanty pokazałam biblioteczkę. [klik!]
- W październiku zostałam psychofanką Twardocha (zaliczyłam trzy spotkania w około miesiąc). [klik] Poza tym poznałam na żywo Kasię z Niebieskiej Papużki, a w październiku byłam na Krakowskich Targach Książki. [klik!] A tam Remigiusz Mróz, puchar, panele ŚBK, ponownie Szczepan Twardoch (który kojarzy mojego bloga!), Łukasz Orbitowski i tyyyylu blogerów! Poznałam na żywo Hasacza! ❤ Plus: nawiązałam współpracę z Empikiem. Czy może być piękniej?
- W listopadzie byłam na Śląskich Targach Książki. [klik!] Powiedziałam też kilku osobom „dziękuję”… [klik!]
TO BYŁ SZALONY I ABSOLUTNIE CUDOWNY ROK!!! Jak widzicie – działo się 😀 Poznałam wielu autorów…

Remigiusz Mróz

Remigiusz Mróz i moja koszulka

Ałbena Grabowska

Krzysztof Varga

Ignacy Karpowicz

Remigiusz Mróz i ja podczas Festiwalu Czas na Książki

Szczepan Twardoch
fot. Dominik Płuza (rybnik.com.pl)

A tu spotkanie ze Szczepanem Twardochem na Krakowskich Targach Książki

Łukasz Orbitowski

I jakże by mogło zabraknąć… Remigiusz Mróz, czyli Maestro Książkowych Suspensów
(fot. Dagmara)

Maestro Książkowych Suspensów i Generalissimus (fot. Dagmara)

Gwiazdka w październiku dla Remigiusza Mroza
(fot. AnnRK)

Wit Szostak

Ziemowit Szczerek

I tak dla odmiany… Szczepan Twardoch
Poznałam wielu blogerów…
Agnieszkę z Dowolnika, Kasię ktryę z Przekładańca kulturalnego, Marlenę z Obsesji Czytania, Kamila z Kamil Czyta Książki, naię z Literackich skarbów świata całego, Isadorę ze Zwiedzam Wszechświat, Janka i Secrusa z Tramwaju nr 4, Blankę ze Stalowej Magnolii, Szyszkę i Mirandę z Kawy z cynamonem, Anię z Myśli i słów wiatrem niesionych, Hasacza z Przyczajonego Hasacza, Kasię z Niebieskiej Papużki, Natalię z Kroniki Kota Nakręcacza, Anię z Lego ergo sum, Marikę z Po książkach mam kaca, Anię z Un café con libros, Martę z Do ostatniej pestki trzeba mocno żyć, Patryka z Moje bestsellery, Krzyśka z Literackiej Kanciapy, Ewelinę ze Spaceru wśród słów, Megan z Oh no, it’s Megan, Kasię i Daniela z Książkowo czyta, Wiktorię z Przeczytaj mnie, Ulę z Pełnego Zlewu, Natalię z Książkowe „kocha, nie kocha”, Magdę z Książkowych Wyliczanek, Magdę z Czytamy, bo kochamy, Monikę z MoGagat, Esę z Esa Czyta, Anitę z Book Reviews, Jarkę z Jarkowych Bazgrołów, Agnieszkę z Książkowa (Agnieszka Tatera), Agatę Adelajdę z Setnej strony i… pewnie było Was o wiele, wiele więcej. Wszystkich Was ściskam serdecznie i dziękuję za miłe spotkania ❤

Marika (Panna Kac)

Hasacz (Przyczajony Hasacz)

naia (Literackie skarby świata całego)

Jarka (Jarkowe Bazgroły)

Esa (Esa Czyta)

Agnieszka (Dowolnik)

Ania (Myśli i słowa wiatrem niesione)
Do tego nawiązałam moc współprac z wydawnictwami, napisałam 72 recenzje i, mam taką nadzieję, rozwinęłam ten blog. Dziękuję, że jesteście i świętujecie ze mną 2 lata bloga tanayah czyta! ❤ ❤ ❤
Jeszcze raz gratuluję ❤ Pięknie to wszystko się toczy, oby było tak dalej! Ściskam :*
Oby dalej było jeszcze lepiej 😀 Dziękuję, Aniu ❤
Wszystkiego najlepszego. Życzę kolejnych udanych lat blogowania. 😉
Dziękuję 🙂
Wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy ❤ Życzę Ci, żeby Twoja pasja absolutnie nie malała, wręcz przeciwnie – żebyś spełniała swoje kolejne marzenia, poznawała nowych ludzi i dała się porwać następnym świetnym książkom i pisarzom. Jest mi bardzo miło, że mogłyśmy się poznać ❤ Ściskam Cię bardzo i trzymam kciuki za kolejny rok, bo Twój blog jest naprawdę ważnym miejscem w internecie ❤ A Ty jesteś serduszko, nie człowiek ❤
Dziękuję słodka Mariczko ❤ ❤ ❤
Brawo! 🙂 Więcej sukcesów życzę 🙂
Dziękuję 🙂
Wow, ale się działo! Gratuluję serdecznie, przesyłam uściski i zapytuję: Kiedy znowu kawka / piwko w Krakowie? 🙂
Dziękuję naiu! Do Krakowa pewnie wpadnę jak zacznie robić się ciepło, jakoś na wiosnę… Na pewno dam znać! 🙂
Wpis świetny! A Tobie życzymy… 100 lat wytrwałości! 😀
Dziękuję 😀
Tak czytam to podsumowanie i nie da sie nie zauważyć tego pozytywnego „efektu śniegowej kuli” – na prawdę super! Bardzo lubię tutaj zaglądać, także pisz, pisz i jeszcze raz pisz! Będę śledzić 🙂
Pięknie dziękuję 🙂 Nie mam zamiaru przestać – ja się dopiero rozkręcam 😀
Ale się działo. A ile osób poznałaś przez ten rok! Niech to szaleństwo Ci trwa. 🙂
Dziękuję 🙂
O rany, wychodzi na to, ze ja jestem prawie psychofanka szczygla, bo przypadkiem zaliczylam dwa spotkania z nim 😉 gratuluje rocznicy i zycze przynajmniej kilku kolejnych!
Hehe, tylko że u mnie to nie był przypadek, a zaplanowane działanie 😀 Dziękuję pięknie!
Gratki i oby tak dalej! :*
Dziękuję ❤
Gratuluję Ci serdecznie (u mnie też już stuknęły 2 lata, ale nie zarejestrowałam kiedy) i życzę dalszych sukcesów blogowych ❤
Dziękuję pięknie ❤ W takim razie Tobie też życzę długiego blogowania, które będzie dostarczało Ci wiele satysfakcji 🙂
Ach, ta miłość… 😉
Gratuluję! To raz. A dwa – strasznie zazdroszczę tych wszystkich spotkań – z innymi blogerami zwłaszcza.
Spotkania z blogerami są świetne – mam nadzieję, że i my będziemy się miały okazję wreszcie poznać 🙂
Dziękuję z całego serducha ❤
Piękny rok za Tobą. Gratuluję rocznicy i zyczę kolejnego tak obfitego roku. I radości z pisania bloga.
Ślicznie dziękuję 🙂
Spóźnione, ale szczere, wielkie i przewspaniałe życzenia nieustającej weny twórczej oraz motywacji do pisania. No a poza tym oceanu niekończących się nigdy chęci (:
Dziękuję i ściskam wełnę ❤
Gratulacje! Ściskam, trzymaj tak dalej!
Dziękuję Agnieszko 🙂 ❤
Nadrobiłam 🙂 Szkoda, że nie mamy razem zdjęcia. Gratuluję Ci tych dwóch wspaniałych lat, oby tak dalej ❤
Zrobimy zdjęcie następnym razem ❤ Dziękuję 🙂
Pingback: Trzecia rocznica bloga + KONKURS | Książkowe światy - moje recenzje książek
Fajnie to wszystko rozpisałaś.
Poza tym, zazdroszczę spotkania z blogerkami ksiażkowymi, szczególnie z Esą.
Pozdrawiam i zapraszam do mnie na post z wyzwaniami książkowymi.
Dzięki! Esa jest bardzo sympatyczna, może i Ty będziesz miała okazję kiedyś ją spotkać 🙂 Najlepiej wpadnij na Targi Książki w Krakowie 😀
Post z wyzwaniami chętnie sprawdzę, bo powoli rozglądam się już za czymś na przyszły rok 🙂